Witamy na forum klubu "EXTREM-Puławy".

mkichal_o

Witam i przejdę od razu do rzeczy
Poszukuję samochodu terenowego w pięciu furtkach na ryby, ale nie tylko. Chodzi mi o to aby wędki o długości elementu 1,80m zmieściły się bez problemu Very Happy

Mam do wydania 10000 (ale jak będzie trzeba to cosik dorzucę). Co do marki to myślałem o Troperze, Grand Vitara, Pajero, Galloper. Może w miarę wolnego czasu doradzicie jaki by można było wybrać oraz być może ktoś z Szanownych Kolegów myśli o jakiejś zmianie Smile

Pozdrawiam
Michał

Kroolik

Jeśli z powyższych to Pajero albo Suzuki, paru użytkowników ma pajero na forum na pewno wymienią wady i zalety.

Dodałbym do listy Terrano II i Frontera

mkichal_o

Myślałem o Fronterze ale dla mnie osobiście to chodzi ona dla mnie jak czołg (głośno) i jest nie tania w utrzymaniu (nie mam na myśli kosztów paliwa bo w każdym będą one na poziomie min. 10 literków).

s4e

1. Musiałeś jechać jakąś dziwną fronterą
2. Jeżeli frontera nie jest tania w utrzymaniu, kup sobie rower i pokrowiec na wędki

Cool

mkichal_o

Kroolik

Emil

Frontera to całkiem fajne autko za przyzwoite pieniądze. Ale raczej w benzynce. Z diesli w miare dobrą opinie ma tylko japoński 2.8 tdi. W nowszych modelach diesle to totalna porażka i wtedy koszty eksploatacji drastycznie rosną. A tak to naprawde nie ma tragedi.
Jesli Pajero to byle nie 2.5 tdi. Straszny mół i sporo pali.
Popatrz po ogłoszeniach bo ostatnio było w Puławach do sprzedania naprawde fajne paero 2.8 za 12 tysi.
A najlepiej to bierz kredyt i kupuj PATROLA Laughing

Pozdrawiam.

Emil

A jeśli chodzi o Gallopera to w sumie prawie Pajero, ale to prawie robi tu ogromną różnicę Laughing

Kroolik

s4e

mkichal_o

Dzięki za podpowiedz. Nie chciałem, aby było odebrane, że besztam frontere bo nie mam do tego prawa ze względu na to że jej nie użytkuję więc rozumiem, że niektórym mogłem podnieść ciśnienie - za co przepraszam. Znalazłem takie coś [link widoczny dla zalogowanych] i tu pojawił się malutki problem, a mianowicie jak przekonać żonę i jakich użyć argumentów że terenówki to nie osobowe i nie liczy się rocznik tylko stan ramy i innych ważnych podzespołów (te argumenty nie przechodzą Sad

) Może ktoś z Was miał podobny problem Smile

. A może także ktoś z forumowiczów zna ten akurat samochodzik i może coś o nim napisać.

patrolpulawy

Same niemiluchy na tym forum a ten s4e to już wogóle. Co to za kolo??

Doktor

patrolpulawy

Kroolik

Jazda w terenie to nie tylko bloto po swiatla(na dachu), a jak w jakims dolku zostanie to zadzwoni do kogos i go wyrwie, nie konicznie w jednym kawalku. pozatym mialo byc na ryby a goscia w bloto wpychaja. Duze auto na ryby jest fajne. Mozna sie drzemnac, lowic ze srodka... Zmiesci sie 100m sieci. A jest dwoch uzytkownikow pajero II na forum. Nie badzcie juz tacy skromni panowie.