Witamy na forum klubu "EXTREM-Puławy".

anam

drodzy klubowicze i nie tylko w związku z akcją "Pomoc powodzianom"
organizujemy wyprawę w celu sprzątania domów i posesji tym którzy potzrebuja naszej pomocy w sobotę o 10 spod cerfura rusza ekipa porządkowa tak więc proszę zaopatzrć się w rękawiczki gumiaki i sprzet czyszczący ....... kanapki i picie i jedziemy.......

anam

nastąpiła zmiana terminu
my jako gołąbki sztuk 3 dopiero w niedziele będziemy mogli się stawić na akcję razem z karczerem i agregatem oraz przyczepką na odpady
Laughing

START W NIEDZIELĘ O 10 RANO SPOD CERFURA Laughing

proszę dzwonic i się deklarować kto jedzie a kto nie ?????

Emil

Jak w Niedziele to będe na 90%

anam

fajnie ale szkoda że tylko ty ???????????????
dodam że jak zawsze stała ekipa do pomocy innym dodać jeszcze kilka osób a co z resztą klubowiczów jeśli ktoś niema auta to nie problem zawsze coś wykombinujemy......
mam nadzieję że będzie nas kilka sztuk bo lipa jechać w pięcioro......

Adam

ja będę wiedział czy jadę dopiero w sobotę po południu Smile

anam

muszę wiedziec ile sztuk jedzie z pomocą bo łatwię antidotum na tężca a to bardzo ważne tak więc proszę o konkrety

anam

drodzy klubowicze jeśli z naszej pomocy nic by niewyszło to napewno niedziela nie zostanie bezczynna i mamy plan na małą przejarzdzkę tzn. może skorzystamy z zaproszenia listonosza.....może karol nas porowadzi pięknym ścieżkami......może adaś może emil??????napewno niewrucimy prosto do domu!!!!!

Xmas3

Anka odpusc to sprzątanie.. idze 2 fala.. Wilkow znowu policją obstawiony.. stamtad trzeba spierdalac a nie tam jechac zeby pomagac sprzątac. poza tym niech tam najpierw za robote wezma sie służby od zagrożen skazeniem biologiczno - epidemiologicznym bo tęzec to najmniejsze ze zmartwień w tym momencie...
padniete bydło, trumny z umżykami i szczury wielkosci prosiakow to tam temat nr 1. poza tym tam trzeba dostarczac chemie beczkowozami jak mi wiadomo to tam są tony szlamu.. moze koloryzuje ale moze zamiast na wariata zasuwac w niedziele to trzeba by tam wczesniej zrobic rekonesans i zapytac czy faktycznie bedziemy potrzebni.. bo jak mam tam pojechac potem załapac jakies skurwysyństwo i zarazic dzieciaki to wiecie.. sory ale pierdole. ludzie maja na sprzatanie całe dnie wiec nie wiem czy nasza pomoc przez pare godzin az tak bardzo ich odciązy...
wiem ze jest błoto.. moze zamiast zapierdalac z rekawiczkach i pucowac kible bedziemy potrzebni jako kolumna transportowa?.. lokalne pojazdy wiadomo ze zalalo... nasze moze bardziej dadzą rade...
czasem lepiej wspomoc dzialania i dostarczyc cos - ludzi / sprzęt / chemie / zarcie niż pakowac sie samemu w najglebsze bagno..

sorki za moje zimne słowa i juz czekam na grad krytyki z waszej strony Smile

przed chwila napisala do mnie kolezanka z sanepidu z Opola ze w Wilkowie nie wesolo.. ze od nowa ewakuacja ludnosci w Annopolu woda poszla o metr do góry a w niedziele PRAWDOPODOBNIE bedzie w Wilkowie fala kulminacyjna...

Xmas3

a teraz jako zakonczenie mojego wywodu opowiem wam BAJECZKE bedącą metaforą do mojej wypowiedzi...

otóz...

DAWNO. dawno temu w pięknym ogrodzonym murem miescie lezącym u podnózy zamku mieszkalo sobie 3 rycerzy: Duży, Sredni i Mały rycerz (taka ichnia wersja naszego Włodyjowskiego)
i razu jednego pewnego ZAJEBISCIE wielki ziejący ogniem Trój Głowy Smok (w skrócie TGS) napadł na miasto...

przerazeni mieszkancy wysłali swoich przedstawicieli do DUZEGO RYCERZA. wpadli do niego i tak mowią: RYCERZU nasz obrońco.. pomóz nam.. smok napadł na miasto.. zjada owieczki, gwałci dziewice.. ogolnie mamy przejebane...
na to DUZY RYCERZ odkladając na bok kufel wina powiedzial...
- słuchajcie.. dzis nie mam czasu... mam 2 pojedynki... moze jutro?.. musze sie zastanowic...
i odesłał mieszczan w pizdu

Ci nie zrazeni niepowodzeniem udali sie do SREDNIEGO RYCERZA.. i podobnie prosili , błagali.. mowili ze smok... Efekt był taki sam.. Średni rycerz równie grzecznie ale stanowczo kazał im spierdalac..

wreszcie poszli do MALEGO RYCERZA... ledwie tylko wspomnieli o SMOKU o tym jaki on groźny... ze trzeba walczyc...
a wtedy rycerz momentalnie wskoczył w zbroje, dobył miecza, dosiadł konia....

MIESZCZANIE Oniemili z zachwytu i zdziwienia pytają
- jak to o najmnieszy z rycerzy -Twoi bracia nie chcieli nam pomoc - a Ty tak od razu bez zadnego zastanowienia ruszasz do boju?..

rycerz przeszył ich wzrokiem i powiedzial
- do boju?.. bez zastanowienia?... TU NIE MA CO MYSLEC!!! TU TRZEBA SPIERDALAC!!!!!!!!!!!!!!

Smile

patrolpulawy

Pomijając fakt tego że trzy dni sprzątałem u siebie ten syf i udało się mniej więcej ogarnąć domek i piwnicę to zgadzam się z kolegą Xmasem w 100 %.

Syf jest straszny, takie połączenie plądru złodziejskiego z prądem gnojówkowym. Wszystko wywrócone i oblane kakałkiem (albo kałkiem). Smród z jeziorek typowy, odmiana moczarowa nasycona. Wewnątrz pomieszczeń - smród nietypowy (nowe doświadczenie dla wielu) nie bardzo gryzący, kwaśny.

Mimo tego że fala II i może III przyjdzie jeszcze to na pewno znajdą się gospodarstwa do sprzątania ale - żeby sprzątać trzeba powrócić na tereny. Ludzi tylko powystawiali mokre rzeczy na dwór pootwierali pomieszczenia i zostawili wszystko. Problem jest podstawowy - brak prądu i wody - wody czystej pod ciśnieniem. Generator, karcher, lub nawet opryskiwacz z lancą to wyposażenie konieczne. Ale po wodę trzebaby jechać kawał drogi (przynajmniej ja jeździłem do brata 5 km).

Z bańką 30 litrów nie ma wogóle co wchodzić. Naprawdę ciężka to praca i ja uważam osobiście że wcale nie mniejszą pomocą była jednak zrzuta finansowa odpowiednio skierowana niż babranie się w tym syfie. Jeśli ktoś nie ma tam zobowiązań i nie musi to niech nie jedzie. Kto musi lub bardzo chce to we wsi Brzozowa już prawdopodobnie jest prąd.

camper4x4

hej czy coś wiadomo o nowych akcjach pomocy dla powodzian