Witamy na forum klubu "EXTREM-Puławy".

Skalpel

Sieeema

Pozwolę sobie podsumować nasz dzisiejszy wyjazd. Rajd fajny, atmosfera przyjemna, próby zarówno łatwe jak i bardziej wymagające. Dużo wody, sam organizator mówił, że rzeczki niespodziewanie przybrały. Pokazaliśmy dobry team work, mocno opóźniając Tomka Wink

Tu ukłon, bo gdyby nie On to pewnie trzy, cztery próby i pojechali byśmy do domu. Założenie było takie, że na próbach nie używa się wyciągarek. Dobre ;DD Road book trochę z dupy napisany przez co było trochę błądzenia i nie trafiliśmy na obiad. Ku*wa! Jechaliśmy swoim tempem we trójkę w składzie my, Tomek i Adaś do czasu, kiedy Adaś użył tajnej opcji znikania w swojej Suzuce. Czekaliśmy, wróciliśmy, ludzie powiedzieli, że był i zniknął Wink

Było mnóstwo ludzi różnej orientacji w jeepach ku uciesze Pawła Wink

Paweł też jako stary i doskonały pilot zaprezentował zebranym przy próbie o nazwie "basen" swoje umiejętności pływackie dzielnie pokonując kilka metrów do brzegu kraulem Very Happy

Woda go przerosła. Zaznaczam, że dzień wcześniej specjalnie pojechał do Lublina po nowe wodery, żeby mieć sucho. Efekt był taki, że resztę dnia spędził trzęsąc się z zimna w Samuraiu, w którym rzecz jasna ogrzewanie potrafi wyciągnąć temperaturę dochodzącą do 50st. C. To chyba tyle. Żadnych skandali i romansów. Choć mój pedobear na kurtce robi swoje i kusi nieletnie dziewczęta Wink

Zaznaczam, że wszystkie pieczątki zdobyliśmy uczciwie, wykazując się przebiegłością starych lisów i sprytem Batmana. Chwała Tomkowym mechanikom i na stos z ludźmi, którzy odkryli trawersy ;D Pozdrawiam! Wasz Skalpel Wink

A...miejsce. No pierwsza piątka będzie Very Happy

D

Adaś, podzielisz się fotkami?

pepe

byłem , widziałem , Ten facet pisze przwdę , było fajnie , ONI ( wyżej ) bardzo dzielni - widziałem ich kilka razy w akcji . ja jako jeepnięty , bez walki się niedałem , choć mój XJ to jeszcze seryjny spręt , dostało mu się konkretnie ( zalana tapicerka - mój wzmacniacz mocy- nie przeżył - urwany zderzakz przodu , rozwalone tylne zawieszenie - amortyzator dowiozłem w bagażniku , problemy z mocą po wodnej przygodzie ) - teraz znam jego słabe punkty , się poprawię ,obiecuję ,że zmienicie zdanie o tych co " ramy nie mają " nie wiem czy zmieszczę się w pierwszej dziesiątce , ale wlczyłem - w turystyku zbierałem pieczątki z wyzczynu ( kilka ) na swoim seryjnym xj na atekach . do zobaczyska następnym razem .

Adam

Z mojego aparatu
[link widoczny dla zalogowanych]
z Dorotki będą jakoś niedługo Smile

s4e

Ogólnie było ok Cool

Tomek za wolno mechanikiem zwijał i przez to nie będziemy mieli I miejsca Rolling Eyes

No nic... Obiecał się poprawić

Dziękujemy

jendrek88

No widzę że i tak imprezka udana (szkoda że nie pierwsze miejsca)zdjęcia zajebiaszcze czekam na resztę fot tylko żałuję że nie mogłem być tam z wami nawet jako kibic przy najbliższej okazji obiecuje poprawę Very Happy

pzdr.

mariokol

no gratulacje ale widze ze rajdy te co kiedys bylo nie tosamo teraz jakies kaski wodery piloci mają no no ładnie az sie łeska kreci w oku ze niebyło juz miejsc

Doktor

extra foty,do pozazdroszczenia Very Happy

Adam

A tutaj zdjęcia z aparatu Dorotki Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

s4e

Nr 75

Skalpel

Skalpel

Dobra, to teraz Adaś powiedz gdzie zniknąłeś po tym piachu? Smile

s4e

Ja stawiam na bunga-bunga Mr. Green

Adam

s4e

Tylko czyjego? Mr. Green

patrolpulawy

największe kachones miał ten co pływał w rzece!